
- Ale przecież to jest jakiś absurd, że nie mieszkamy razem. A wiesz jakby było miło? Ciepło rodzinnie... Romantyczna kolacja, potem jakiś masaż, a potem byłby seks... - Marcin rozmawia z ukochaną przez telefon.

Kiedy kończy rozmowę z dziewczyną znów ktoś do niego dzwoni: -Jesteś w domu? To rusz tyłek i otwórz drzwi. - mówi brat Chodakowskiego. Olek i Wojtek (Mateusz Janicki) bez uprzedzenia odwiedzają Marcina z flaszką...
- Kobiety dzielą się na te, z którymi sypiamy. Te, z którymi się żenimy. I te, na które nie zwracamy uwagi... - wylicza Wojtek.
- Ja lubię wszystkie kobiety. wszystkie. Ale kocham tylko moją Kasię. Tylko... - podkreśla szczerze Marcin.
Pijany Marcin Chodakowski nadal mówi, że tylko Kasia się dla niego liczy. Czy to znaczy, że wszystkie szczeniackie wybryki i podrywanie panienek poszło w niepamięć? On naprawdę się dla niej zmienił, a ona to zauważyła.
Czy Kasia przyjęłaby teraz oświadczyny Marcina? Póki co nawet nie chce się do niego wprowadzić. Kasia i Marcin już zawsze będą razem?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz